W ciągu ostatnich lat srebro koloidalne do picia podbija świat. Jest także coraz częściej obecne w polskich aptekach oraz sklepach zielarskich. Z jednej strony jest to efekty mody na medycynę naturalną, opartą o tradycyjne zdobycze natury, Z drugiej jednak, działanie i efekty naturalnych suplementów, do których zaliczamy srebro koloidalne do picia, jest potwierdzone nie tylko przez setki lat doświadczenia naszych przodków, ale też przez niezależne badania.
Uderz w grypę
Zresztą nie tylko. Srebro koloidalne do picia polecane jest przede wszystkim w stanach przeziębienia, a nawet do walki z grypą, anginą, czy zapaleniem oskrzeli. Doskonale sprawdzą się w walce z kaszlem, katarem i gorączką. Jest także bezlitosne dla wirusa opryszczki. Potwierdzone zostało, że srebro koloidalne do picia zwalcza ok. 650 różnych organizmów chorobotwórczych. Co więcej, jednocześnie nie niszczy właściwych komórek.
Prawda znana od pokoleń
Srebro w medycynie wykorzystywane było już w starożytności, właśnie do leczenia wszelkiego rodzaju osłabienia organizmu. Dzisiaj w aptekach dostępne są dwa rodzaje tego specyfiku: srebro koloidalne w stężonej formie oraz srebro koloidalne do picia – bardziej rozcieńczone, które przyjmować można doustnie. Tymczasem jego skoncentrowana wersja absolutnie się do tego nie nadaje. Srebro koloidalne w czystej postaci wykorzystywane jest w okulistyce (np. w kroplach do oczu) oraz dermatologii, gdzie służy do leczenia łuszczycy, a także trudno gojących się ran np. po oparzeniach. Jak zatem widać, natura jest wielka. Tylko trzeba z niej mądrze korzystać.