Zdawać by się mogło, iż w XXI wieku jesteśmy wolni od pewnych zagrożeń cywilizacyjnych, które odeszły w niepamięć wraz z postępem. Wielu z nas wyparło z pamięci choroby typu świerzb czy wszawica, uznając je za choroby wynikające z braku świadomości higieny. Niestety jest to mit. Wszy nie są chorobą brudnej głowy. Najczęściej występuje wszawica u dzieci. Do zakażenia dochodzi bardzo szybko, a duże skupiska ludzi, takie jak przedszkola czy szkoły sprzyjają rozprzestrzenianiu tego zjawiska. Z tego powodu wszy u dzieci obecnie wcale nie są rzadkością.
Jak zażegnać uciążliwy problem wszawicy u dzieci?
Wszawica u dzieci jest sytuacją, z którą trzeba się zmierzyć natychmiast. Nie można odkładać walki z problemem na potem, gdyż wszy rozmnażają się i rozprzestrzeniają bardzo szybko. Działanie zwalczające polega na zastosowaniu specjalnie do tego celu przeznaczonego preparatu i następnie wyczesaniu martwych wszy. Działaniem profilaktycznym będzie powtórzenie tej czynności oraz kontrola głowy u dziecka. Sygnał od dziecka, które zgłasza, że czuje świąd skóry powinien zapalić w naszej głowie lampkę alarmową. Drapanie skóry głowy nie przynosi ulgi, gdyż wszy przemieszczają się po skórze powodując jej swędzenie. Wszy u dzieci to wciąż wstydliwy problem, dlatego warto mieć na uwadze kontrolowanie włosów u naszych dzieci. Szczególnie u dziewczynek, które mają długie włosy. Z takich trudniej usuwać wszy lub ich jaja. U chłopców z krótkimi włosami znacznie łatwiej jest je wyczesać. Więcej tutaj: http://www.wszyzglowy.pl/leczenie-wszawicy-u-dzieci/.